trzy poziomy kryzysu
Kryzys. Każdy, kto biega długo i daleko, zna to słowo. Czasem przychodzi po kilku kilometrach, czasem po kilkunastu godzinach. Czasem zwiastuje go subtelny opór ciała, czasem uderza znienacka – jak ściana, w którą wpadasz z pełnym impetem. Ale z mojego doświadczenia wynika, że to nie jeden kryzys. Są przynajmniej trzy warstwy. Trzy poziomy, które się
trzy poziomy kryzysu Czytaj więcej »